Trzeba przyznać, że zmiany w najlżejszym amortyzatorze mtb w kolekcji amerykańskiego FOXa to nie kosmetyka, lecz prawdziwa rewolucja. Przede wszystkim nowy 32 Step-Cast jest pierwszym w historii marki amortyzatorem do mtb z odwróconą podkową (wcześniej odwróconą podkowę zastosowano już w widelcu gravelowym). Do tego producent zupełnie zrezygnował z dotychczas najbardziej zaawansowanego w swojej efercie tłumika FIT4 na rzecz nowej generacji znanego z innych modeli tłumika GRIP, tutaj w wersji SL. Do tego kilka innych, mniejszych lub większych zmian, które skutkują odchudzeniem całej konstrukcji o ponad 100 gramów i z deklarowaną wagą na poziomie 1.287 gramów wyprzedzenie RockShoxa SID SL w odwiecznym wyścigu na najlżejszy widelec.
Odwrócona podkowa
Chociaż nowe dolne golenie z odwróconą podkową (do tej pory był to znak firmowy Manitou) nie wpłynęły na obniżenie masy w stosunku do dotychczasowego wariantu z podkową przed górnymi goleniami, według Foxa wpływają one na 40% wzrost sztywności tego elementu. Dzieje się tak dlatego, że podkowa umieszczona za lagami pozwala podążać za krzywizną koła i umożlwia redukcję wielkości tego elementu.
Nowy 32 Step-Cast ma być tak samo sztywny bocznie jak model 34 Step-Cast.
Tłumik GRIP SL
W roku 2025 wszystkie amortyzatory Fox przechodzą na tłumiki Grip z tłokiem pływającym w oleju (IFP - internal floating piston). W stosunku do zamkniętego kartridźa FIT4 zapewnia on lepsze i przede wszystkim szybsze tłumienia ze względu na stabilniejsze ciśnienie w tłumiku. Taka budowa umożlwia również "samonaprawę" widelca, umożlwiając lepszy przepływ oleju i redukując jego zapowietrzanie.Tłumik Grip SL w 32 Step-Cast zachowuje 3-pozycyjną (Open-Medium-Firm) regulację znaną z FIT4, ale zrezygnowano z dodatkowej regulacji wolnej kompresji w pozycji otwartej. W nowym damperze zablokowany widelec ma być znacznie sztywniejszy przy zachowaniu płynnego przejścia do pracy w sytuacji gdy trafimy w większą przeszkodę. Na koniec waga - GRIP SL jest o 65 gramów lżejszy niż stosowany dotychczas FIT4.
Oprócz tłumika, zmiany nie ominęły również sprężyny powietrznej, w której zwiększono objętość komory negatywnej dla lepszej czułości w pierwszej fazie skoku oraz przesunięto punkt, w którym komory wyrównują ciśnienie co ma pozwolić, że widelec będzie mniej "nurkował" i lepiej wykorzystywał cały dostępny skok.
Korona bez offsetu i inne drobne zmiany
Fox wprowadził także nową koronę z przesunięciem 0 mm. Jest ona odlana z aluminium serii 7000. Aby uzyskać 44 mm offsetu, golenie wychodzą z korony pod lekkim kątem (około 1-1,5 stopnia). Taki zabieg pozwolił zaoszczędzić kolejne 9 gramów.
W stosunku do poprzedniej generacji o 11 gramów schudła również sterówka zapożyczona z modelu 34 Step-Cast. Zmiany nie ominęły również ośki koła Kabolt. Tu udało się urwać 12 gramów.
W efekcie nowy widelec ma ważyć dokładnie 1.287 gramów - ponad 100 gramów mniej niż poprzednik. Podsumowanie zmian poniżej:
- tłumik: -60g
- górne lagi: -9g
- rura sterowa: -11g
- korona: -9g
- ośka Kabolt: -12g
- prowadzenie przewodu hamulcowego: -1g
Warianty
Nowy widelec dostępny jest tylko z jednym offsetem wynoszącym 44mm i przede wszystkim tylko ze 100mm skoku co wydaje się mocno zaskakujące zważywszy na trend "rośnięcia" rowerów do cross-country, gdzie 120mm skoku powoli staje się normą.
32 Step-Cast będzie dostępny w wariantach Factory (dwa warianty kolorystyczne - Shiny Black i Shiny Orange) oraz Performance (Matt Black), zarówno z blokadą na koronie jak i zdalną, przy pomocy manetki na kierownicy. Dodatkowo producent przygotował limitowaną, złotą edycję.
Ceny detaliczne w Polsce jeszcze nie są znane.
Producent: Fox
